Pierwotnym moim zamierzeniem było napisanie książki – prostego przewodnika o charakterze geodezyjno – prawnym dla każdego, która by w sposób zwięzły i prosty dotykała problemów w geodezji na płaszczyźnie życia codziennego. Umacnianie się prawa własności oraz ostatnie zmiany obowiązujących przepisów, codzienne problemy każdego z nas na obszarze kontaktów z organami publicznymi oraz swoimi zleceniobiorcami – wykonawcami prac geodezyjnych lub zleceniodawcami rodzą szereg pytań. Dodatkowo zmiany przepisów zrewolucjonizowały nasz zawód ostatnimi czasy. Dlatego miedzy innymi istnieje konieczność znajomości podstaw prawnych oraz kompetencji poszczególnych organów publicznych w życiu codziennym. W taki sposób skompletowałam prosty materiał poznawczy, który chcę Państwu przekazać.
GEODEZJA, tak trudna dziedzina, nazywana często „solą ziemi” dla potrzeb kraju, jest ściśle powiązana z rozwojem gospodarczym i zmianami politycznymi. Uchwalona prawie 28 lat temu ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne porządkowała ważne problemy dla różnych potrzeb gospodarczych, a w szczególności dla obsługi istotnego procesu budowlanego. Ukazanie się „naszego prawa” rozumiane było jako ważne wydarzenie w środowisku geodezyjnym, podnoszące prestiż społeczny zawodu geodety.
Diametralne zmiany w ostatnim czasie przepisów prawa obowiązujących w dziedzinie geodezji, a szczególnie nowelizacja ustawy w 2014 r. przyniosła wiele kontrowersji w tym zawodzie. Z przykrością muszę stwierdzić, iż według moich spostrzeżeń nie wszyscy geodeci posiadający uprawnienia do „samodzielnego wykonywania funkcji w dziedzinie geodezji i kartografii” są na bieżąco z obowiązującymi przepisami, a kierunek naszego zawodu zmierza w niewłaściwą stronę.
W przepisach prawa i literaturze fachowej wskazuje się, że efekt pracy geodety uprawnionego stanowi istotne ogniwo m.in. w systemie ochrony i obrotu prawem własności nieruchomości. A działalność geodezyjna i kartograficzna ma bardzo silne związki z planowaniem przestrzennym i budownictwem. Wykonując samodzielne funkcje w geodezji i kartografii geodeci przekazują efekt swojej pracy do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Tym samym jakość pracy geodetów przekłada się bezpośrednio na jakość wykonywania zadań publicznych przez administrację geodezyjną, co należy szczególnie podkreślić.
Zdaję sobie sprawę z tego, że podejmuję się zadania niełatwego, szczególnie z uwagi na to, że opinie na mój temat są skrajne, zawodowo nie jestem postacią obojętną lecz sami Państwo – Czytelnicy oceńcie moją osobę i moje kompetencje. Jednak kierując się doświadczeniem zawodowym oraz względami osobowymi chcę sprostać oczekiwaniom towarzyszącym temu opracowaniu.
Oczywiście nie wiem ile wystarczy mi czasu i zapału oraz inwencji na dodawanie kolejnych wpisów. Tym bardziej, że niestety wolnego czasu mam niewiele. Szczegóły o mnie znajdą Państwo na mojej stronie internetowej: www.martakorona.pl.
Z tą myślą i świadomością serdecznie dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli mi moje pomysły zamienić w cele i je realizować.
Chcę szczególnie podziękować moim Rodzicom, którzy ukształtowali moją osobowość i wpoili uczciwość życiową i zdobywanie wszystkiego „łyżeczką od herbaty”. Dziękuję także całej mojej rodzinie za wsparcie, szczególnie w trudnym dla mnie czasie i mądrość życiową.
Dziękuję profesorom i wykładowcom z Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie nie tylko za cenne przekazanie wiedzy fachowej lecz także za przekazanie „mądrości życiowej”, w szczególności chcę podziękować: Pani prof. dr hab. inż. Zofii Śmiałowskiej – Uberman, Panu prof. dr hab. inż. Ryszardowi Hycnerowi, Panu prof. dr hab. inż. Janowi Gocałowi, Panu dr inż. Marianowi Sołtysowi, Panu dr inż. Adamowi Bałutowi, Panu dr inż. Kazimierzowi Bujakowskiemu, Panu dr hab. inż. Pawłowi Hanusowi.
Nie sposób podziękować także wyjątkowym nauczycielom: Pani Grażynie Szostek – nauczycielce języka polskiego ze szkoły średniej, Panu Bogdanowi Przybyle – nauczycielowi fizyki i Pani Irenie Borzęckiej – nauczycielce języka polskiego/ wychowawczyni ze szkoły podstawowej.
Dziękuję również moim pracodawcom, w szczególności:
– Panu Henrykowi Matejowi za lekcje dyplomacji, wsparcie, pomoc w interpretacji przepisów, za wielokrotne przeczytanie znowelizowanej ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne wobec czego nie jeden geodeta mógłby się nawet zarumienić;
– Panu Tomaszowi Janasowi za uczciwe podejście do pracy i życia, za zrozumienie – za to m.in. , że w Twojej firmie były także lekcje życia, kiedy „na jutro” były potrzebne dokumenty dotyczące odbioru prac pracowałeś razem ze wszystkimi do rana.
Adresatami moich podziękowań są szczególni mądrzy i uczciwi geodeci: Mirek, Michał, Marek, Krzysiek, Tomek, Jarek, Piotr, Mariusz, Robert, Jola, Alicja, Renata, Monika, Edyta, Remigiusz, Andrzej, Jakub, Roman, Adam, Grzegorz i Rafał.
Dziękuję za wsparcie Przyjaciołom i znajomym: Agnieszce, Romanowi, Krzysztofowi, Renacie, Janowi, Oli, Sławkowi, Adzie, Radkowi, Jadwidze, Marysi oraz Michałowi, Mirkowi i Joli.
Ktoś mądry powiedział mi tak: „Nie idź za tłumem bo nigdzie nie dojdziesz”, więc marzenia zamieniam w cele i konsekwentnie je realizuję.
Mam ogromny dług wdzięczności wobec UTM – nie zdradzę, kim Jesteś ale dziękuję Ci za wszystko, co dla mnie zrobiłeś.
Sądzę, że publikowane przeze mnie treści będą pomocne wielu Czytelnikom, którzy przyjmą moją pracę z życzliwością. Chcę, aby BLOG – nowoczesna książka w formie poradnika w prosty i skuteczny sposób do Państwa przemawiała.
Jeżeli zaprezentowane treści – artykuły na moim BLOGU spodobają się Państwu, to pozostańmy proszę w kontakcie.